Tylko dla wtajemniczonych...

Judytka · Wysłany: Śro 23:25, 14 Mar 2007 Temat postu: Zielona Szkoła

W związku, że to PRZEZE MNIE wybuchła ta dyskusja, postanowiłam przynajmniej popatrzeć po stronach internetowych, po ile stoją ZIELONE SZKOŁY. Byłu dużo ofert, jednak jedną z tych bardziej interesujących jest owa strona:

[link widoczny dla zalogowanych]

dowodzi to temu, iż 350 złotych to za dużo.. mało kiedy spotykałam ZIELONE SZKOŁY po takiej cenie lub nawet zbliżonej. zostawiam do waszej oceny, dziękuję za wysłuchanie apelu!

kfiatek · Wysłany: Czw 16:30, 15 Mar 2007 Temat postu:

jaka dyskusja?

vinlang · Wysłany: Czw 17:21, 15 Mar 2007 Temat postu:

eee, wszystko fajnie ?? tylko tam mielismy w cenie jeszcze wykłady, laboratorium a tu nie ma ? ? zauwazylas moze drobna roznice ?? ;]

Judytka · Wysłany: Czw 18:28, 15 Mar 2007 Temat postu:

nie, zauważyłam tylko tyle, że my na tych wykładach w laboratorium to gówno będziemy robić, bo ja jade tam odpocząć a nie zapieprzać z próbówkami.. i nie jest to tylko moja opinia, ale także innych osób z klasy. chyba, że Ciebie to pociąga? siedzenie w zakmnięciu w czerwcu..

vinlang · Wysłany: Czw 20:17, 15 Mar 2007 Temat postu:

ok, ale koza nie pusci nas na takie cos kumasz ???? ???? ???? ????

Judytka · Wysłany: Czw 21:53, 15 Mar 2007 Temat postu:

P. Kozińska nie, ale Malczyk tak.. jeżeli jeszcze ją zaprosimy.

i nie kumam bo żabą nie jestem. Więcej wyszkrzykników się nie dało dać?

ihaaaaaaaa · Wysłany: Czw 22:50, 15 Mar 2007 Temat postu:

ja się z judytką zgadzam, bo bardzo dobrze ją rozumiem, u mnie kasa się obecnie nie przelewa....
poszukam co nie co ;))

vinlang · Wysłany: Czw 23:21, 15 Mar 2007 Temat postu:

wiecej czego ?? bo jesli wykrzyknik to ten symbol "?" to ja jestem święty ;]

Judytka · Wysłany: Pią 7:31, 16 Mar 2007 Temat postu:

tak nieuważnie czytam wypowiedzi, iż mi się pomyliło. co nie zmienia faktów że za dużo ZNAKÓW ZAPYTANIA tam dałeś, co poniekąd symbolizowało krzyk -_- bo niestety nie kumam.

przewodniczaca :P · Wysłany: Pią 8:56, 16 Mar 2007 Temat postu:

Asiu - Ciebie chyba nie było na godz.wych...
cxhodzi o to, że wycieczka która wynalazła p. od chemii kosztuje 350zł i w tym są jakies wykłady profesorów <doktorów?> z Uniwersytetu Poznańskiego. Stwierdziłyśmy z Judytką, że to jest za drogo i dobrze by było zaprosić p. malczyk na naszą wycieczkę, bo wtedy byłyby dwa wykłady <tak musi być> . ona by nas pouczyła biologii, a Karbowiak chemii. A wyszłoby taniej i nie papralibyśmy się w jakiś torfowiskach, słuchając jakiś kretyńskich uniwersyteckich wykjładów, z których i tak niewiele wyciągniemy :/ i pojechali

A co do storny Judytki - widać, że nasza wycieczka nie jest tania O.o. biorąc po uwagę to, że jedzimey przed samymi wakacjami i ciut pozniej po długim weekendzie i po świętach to zaloze się, że wiele rodziców nie bedzie mialo wylozyc tyle gotówki, bo to nie jest mała kwota...

A co wy na mój pomysł? zaprosić p. Malczyk żeby z nami jechała i np pojechać na Górę św. Anny położoną w parku krajobrazowym -> załatwiłabym noclegi oraz wyżywienie po niskich cenach. Moglibyśmy robić sobie ogniska itd :) Chodzi oto, żeby wspólnie spędzić miło czas :))

Czekam na Wasze sugestie... Ja spróbuje na środe także troche poszperac w biurach podrózy, podzwonie tam i siam żeby wybadać ceny i jakieś oferty...[/url][/b]

kfiatek · Wysłany: Pią 17:41, 16 Mar 2007 Temat postu:

generalnie najlepiej by bylo pojechac gdziekolwiek byle
a) nic nie robic
b) miec wolne wieczory (%)
c) jechac tam pociagiem (%)
d) bylo tanio;)

Malczyk & Karbowiak to podobno przezajebiste osoby do szkolnych wycieczek (%) proponuje nie brać Marcinkiewicza:D

Judytka · Wysłany: Pią 19:00, 16 Mar 2007 Temat postu:

Kfiatek dobre wieści.
Pan Marcinkiewicz nie chce z nami jechać. Uroczyście i dobitnie nam to przekazał na godzinie wychowawczej. Gdy Pan M. przekazałam nam wiadomość o tym, że wycieczka kosztuje 350zł to mi szczęka opadła. Litości. No i wybuchła dyskusja.. a ja wyszłam na biedną dziewkę z Oławy i chama.

przewodniczaca :P · Wysłany: Pią 19:14, 16 Mar 2007 Temat postu:

Judytko spokojnie ^^ a co do wypowiedzi Asi - ja popieram wszystkie punkty; co prawda nie interesują mnie "%", ale punkty są dobre ^^
A co do Malczyk- w poniedziałek trzeba się do niej przejść i wypytać. od niej wszystko zależy...
A Marcinkiewicz to dureń jednym słowem Wide grin

I dobrze, że z nami nie jedzie, bo na NAS nie zasłużył Wide grin

Gadek · Wysłany: Pią 21:03, 16 Mar 2007 Temat postu:

a od czego jest Malczyk?? - To tylko takie moje małe skromne pytanie Wide grin

I mały komentarz, że jeśli się nikt nie obrazi, jest taki, że kooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooocham baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo
koooooooooooooooooogoś Very Happy

Judytka · Wysłany: Pią 21:13, 16 Mar 2007 Temat postu:

:) jestem spokojna :)

a Malczyk jest bodajże od biologii, tak Marzena mówiła!

kfiatek · Wysłany: Pią 22:14, 16 Mar 2007 Temat postu:

ej nie gadajcie:):) a puszcza nas bez wychowawcy na wycieczke? o kurde byloby super:D a czemu nie chce z nami jechac? no ze to jest frajer to wiedzialam od pierwszego tygodnia szkoly

przewodniczaca :P · Wysłany: Sob 2:09, 17 Mar 2007 Temat postu:

Malczyk ma to do tego, ze jak chce załatwić tańszą wycieczke to musze mieć zgodę , że ona chce z nami jechać ...
a Marcinkiewicz mówi tak : " Nie zasłuzylismy na niego" i dlatego nie jedzie Wide grin

A bez wychowawcy, na szczescie, da rade ;)

kfiatek · Wysłany: Sob 13:08, 17 Mar 2007 Temat postu:

hahahahahahahha na niego zasluzyl tylko oddział wojska chyba hahahha

boze to chyba sen Wide grin

jakby on tak z nami nie jechał oooooojjjj %%%%%%% Wide grin

kfiatek · Wysłany: Sob 13:16, 17 Mar 2007 Temat postu:

ja nic nie chce mowic ale jak teraz przegladam te oferty to kazda jest w okolicach 300...

kfiatek · Wysłany: Sob 13:18, 17 Mar 2007 Temat postu:

i to co ty podałas Judyta to wychodzi te 200zł + przejazd + bilety + przewodnik wyjdzie ci i tak kolo 350zł:]