Tylko dla wtajemniczonych...

vinlang

Z racji tego iż nie możemy iść do kina bo wg pani Kozińskiej takie wyjście nie jest formą edukacji proponuje iż jesteśmy klasą przyrodniczą... wyjście do ogrodu botanicznego, muzeum przyrodniczego coś w tym stylu to napewno na puści ;] proszę o propozycje i opinie w sprawie mojego pomysłu czy nie jest głupi ;]

kfiatek

szkoda ze inne klasy łażą edukacyjnie do kina a my nie:] ja proponuje zmienic wychowawce:D

Gadek

Do Muzeum Przyrodniczego chodźmy. A jak bedzie cieplej to do ogrodu botanicznego. Bo do Muzeum Anatomicznego to nas chyba nie wpuszczą, nie ;>

przewodniczaca :P

ja mogę iść gdziekolwiek :)
Wiem na 100%, że do zoo to zracji tego, że jestesmy klasą przyrodnicza MUSZĄ nas puścić - takie przepisy ;)
Co do botanicznego - musielibyśmt namówić naszą biologicę, żeby podciagnąć wyjście pod tematy obecnych lekcji.
Niestety, takie wymogi :/

Gadek

Nooo to Marzena... Jako przewodnicząca może się tym zajmiesz ;> Bo skoro znasz przepisy i tak dalej, a w dodatku masz te "przywileje" ( z racji pełnionego stanowiska ) to trzeba to wykorzystać.

:)

Duch

Proponuje wyjście gdziekolwiek (byleby w czasie lekcji) i degustacje C2H5OH. Podciągniemy to pod chemie ;] A do Sz.P.Mgr.Dyr w tej sprawie wyślemy naszą przewodnicząca. ;] Chyba nie odmówisz, nieprawdaż ? Wide grin

ihaaaaaaaa

tylko nie do ZOO Confused

mogę iść wszędzie tylko nie tam...

przewodniczaca :P

a myslicie, że nie chciałam iść załatwiać tego kina? :/
Marcinkiewicz mi nie pozwolił i takie skutki -_-'